Pomysłowy kąt jadalny - najciekawsze propozycje
Bez różnicy na to czy posiadasz jadalnię z prawdziwego zdarzenia, w każdej kuchni musi się znaleźć miejsca na śniadaniowy kąt jadalny…
Nowoczesny rytm życia niestety uniemożliwia olbrzymiej większości z nas celebrowanie każdego posiłku. Zwłaszcza w powszednie poranki trudno jest planować rodzinne śniadania, gdy każdy ma inny plan dnia, a czas goni. Ale także w ciągu dnia potrzebujemy miejsca, gdzie można szybko odgrzać sobie obiad albo zrobić kawę i posiedzieć przez kwadrans z książką. Dobra wiadomość jest taka, że, jak pokazują poniższe aranżacje, niemal w każdych wnętrzach kąt jadalny można zmieścić i to ze stylowym polotem!
Klasyczny kąt jadalny, czyli przestrzeń ograniczona
Najczęściej planując miejsce do posiłków w kuchni musimy z miarką w dłoni wydzielać wolną przestrzeń, która nie ograniczy funkcjonalności bądź co bądź roboczej zabudowy. Stąd też tak często pojawiają się autentyczne „kąty” przypominające rodzinne sekcje w restauracji. Wbudowane ławy pozwalają pomieścić największą liczbę osób bez pozostawiania wolnej przestrzeni do odsuwania krzeseł i dają się złożyć nie tylko w kąt prosty, ale nawet trójstronną zabudowę. Wystarczy niewielki stolik pośrodku, aby posadzić do śniadania nawet czwórkę.
Taki klasyczny kąt jadalny może zająć wolny róg kuchni, np. pod oknem, gdzie zawsze jest przyjemne oświetlenie, ale nie musi. Ławy zaaranżować można bowiem również w wolnej przestrzeni, czyniąc z nich optyczne zakończenie kuchni – wręcz odizolowanie jej od salonu. Ten sposób wprowadza nieco chaosu do wystroju, ale, jeśli jest logistycznie przemyślany, potrafi naprawdę ułatwić codzienne życie. Zapobiegliwi mogą ponadto pomyśleć o schowkach wewnątrz ław, w których przechowywać można rzadziej używane sprzęty AGD czy kuchenne tekstylia.
Fot. El mueblo
Fot. House Beautiful, housebeautiful.com
Fot. Elle Decor
Śniadanie dla dwojga
W jednopokojowych studiach zamieszkiwanych przez pary lub singli kąt jadalny w kuchni przejmuje często funkcję jadalni. A nawet, jeśli jest tylko dodatkiem do stołu w salonie, musi być faktycznie dobrany na miarę ze względu na ograniczoną przestrzeń samego aneksu kuchennego. Dwa talerzyki i dwa kubki oraz miejsce na książkę, to wszystko czego większość z nas naprawdę potrzebuje. Zaskakujące jest tymczasem, jak łatwo można zrealizować taki minimalistyczny kącik jadalny na 1-2 metrach kwadratowych! Wystarczy bowiem tak naprawdę niewielka wnęka czy uskok kuchennej zabudowy, aby zmieścić maleńki stół typu bistro i dwa pomysłowe siedzenia, które mogą być kombinacją krzeseł, stołków, bądź bardzo wąskich wbudowanych ław. Efekt jest przy tym niezwykle przytulny i romantyczny, zwłaszcza, jeśli zadbamy o dekoracyjne detale i postawimy na meble z charakterem.
Fot. Alyssa Kapito, alyssakapito.com
Fot. House Beautiful, housebeautiful.com
Fot. decoist.com
Kąt jadalny z rozmachem
Jeśli przestrzeń nie jest ograniczeniem, a w kuchni chętnie przesiaduje większa ilość członków rodziny, można pomyśleć o kącie jadalnym w wersji deluxe. Obejmować on już może pełnowymiarowy stół o długości 140, a nawet 180 cm oraz wygodne krzesła. Minimalnie jedna strona z definicji pozostaje wbudowaną ławą, która może odwzorowywać kształt kuchennego kąta, ale może także rozciągać się wzdłuż okiennego parapetu. W domach rodzinnych zdarza się też, że już na etapie budowy część jadalną kuchni projektuje się na zasadzie przeszklonego wykuszu, w którym można zaaranżować nawet nietypową, półkolistą ławę.
Dobierając szlachetne materiały w postaci masywnego drewna, skórzanych obić czy atrakcyjnych poduszek do siedzenia, możemy taki rodzinny kąt zmienić w iście elegancką jadalnię, gdzie z powodzeniem można przesiadywać nawet w święta!
Fot. House Beautiful, housebeautiful.com
Fot. verocotrel.fr
Fot. Elle Decor
Alternatywne pomysły
Jeśli mimo wszystko nie kusi cię idea wbudowanej na stałe ławy, możesz pomyśleć o zaimprowizowanym kącie jadalnym, który stworzą stół z krzesłami, ale w odpowiednim ustawieniu. Jednym z najprostszych pomysłów, pozwalającym zaoszczędzić sporo miejsca w kuchni, jest minimalistyczna wyspa kuchenna, przy której zewnętrznej stronie postawić można dwa czy trzy krzesła. W ten sposób zyskujemy dodatkowy blat roboczy, ale jednocześnie możemy w każdej chwili wygodnie usiąść w pobliżu patelni z naleśnikami.
A jeżeli nie wyspa, to po prostu stół ustawiony w bezpośrednim sąsiedztwie zabudowy kuchennej. Minimalistyczny w designie, nie będzie wcale stwarzał efektu zagracenia, a wręcz przeciwnie – może urozmaicić strukturę jednolitych zwykle szafek. Tak naprawdę wystarczy bowiem zwykle 60 cm w każdą stronę, aby krzesło dało się łatwo odsunąć i usiąść – taka kompaktowość ustawienia sprzyja ogólnej estetyce kuchni czy salonu z aneksem kuchennym.
Fot. hemtrevligt.se
Fot. House Beautiful, housebeautiful.com
Fot. ruemag.com
Podkładka na stół - Brązowa - Z raffi - 33x48cm